Rynek Infrastruktury
Przedstawiony przez Szałamachę projekt popiera cały klub PiS. Jak powiedział poseł Michał Wojtkiewicz, klub czyni to ze względu na to, że działania Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad doprowadziły do upadłości ogromnej liczby firm podwykonawczych.
Według Wojtkiewicza takiej sytuacji dałoby się uniknąć, gdyby w GDDKiA pracowali inżynierowie, tworzone byłyby dobre projekty oraz właściwa ich specyfikacja. Dodaje, że to państwo ponosi winę za działalność GDDKiA, która z kolei doprowadziła do dramatu podwykonawców.
Poseł Henryk Kmiecik z Ruchu Palikota zaznaczył, że polska branża budowlana „chwieje się pod naciskiem inwestycji związanych z przeprowadzeniem Euro 2012”. Przypomniał też, że podczas głosowania nad wotum nieufności dla ministra Nowaka jego partyjni koledzy bronili go i wychwalali. – Jak groteskowo brzmią dziś te słowa, kiedy musimy pracować nad kolejną ustawą, która pozwoli wielu małym firmom wrócić do normalnego życia. Niestety nikt już nie jest w stanie zrekompensować im dramatu, jaki przeżyli, żyjąc bez ciężko zarobionych pieniędzy – mówił w czwartek poseł Kmiecik.
Poseł RP alarmował, że wobec kryzysu wiele polskich spółek zrezygnowało z budownictwa drogowego lub zamierza zmienić strategię. – Od dróg odżegnują się DSS, które wychodzą na prostą po fiasku na A2. Przygoda z A2 zakończyła się upadłością likwidacyjna, która ostatecznie została zmieniona na układową. PBG i Polimex to były solidne firmy, które specjalizowały się w budownictwie przemysłowym, ale nie oszacowały ryzyka programu autostradowego. Rzuciły się na głęboką wodę i prawie utonęły – mówił Kmiecik.
Poparcie dla projektu ustawy zadeklarował również Sojusz Lewicy Demokratycznej. – nie musielibyśmy pracować nad tym projektem, gdyby nie to, że GDDKiA wybierała takie a nie inne firmy w przypadku budowy A2 i A4 – mówił poseł Dariusz Joński. – Przypadek budowy autostrady A2 to przykład tego, jak nie powinno się budować autostrad. Piąty rok mija od momentu, kiedy rozpoczęto procedurę budowy tej autostrady, a do dzisiaj ta autostrada nie jest ukończona – dodał poseł.
Joński przedstawił historię kontraktu na budowę A2 od wybrania na wykonawcę chińskiego COVEC-u po przejęcie inwestycji przez Dolnośląskie Surowce Skalne i przypomniał, że SLD zawiadomił prokuraturę w sprawie związanej z wyborem DSS na kontynuatora budowy.
Patryk Jaki z Solidarnej Polski zapowiedział, że klub będzie popierał skierowanie projektu ustawy do dalszych prac. Mówił, że polska branża budowlana miała rozkwitnąć dzięki 15 mld zł, które otrzymał nasz kraj z Unii Europejskiej na rozbudowę infrastruktury drogowej. Zamiast tego mamy do czynienia z falą upadłości firm budowlanych, również największych graczy na tym rynku.
– Projekt ustawy wychodzi naprzeciw problemom podwykonawców, ale z drugiej strony musimy pamiętać, że w znacznej mierze nie ma już czego ratować. Robimy to zdecydowanie za późno. Jeżeli coś jeszcze da się uratować, to warto podejmować działania. Zasada, którą wprowadza ta ustawa, tzn. solidarnej odpowiedzialności inwestora, jest dobra i jednocześnie powinna być stosowana we wszystkich tego typu przypadkach, ponieważ daje też pewną gwarancję polskiego państwa dla firm budowlanych, które w przyszłości chciałyby stanąć do podobnych przetargów – mówił Patryk Jaki.